Niestety początek w mojej rodzinie nie najlepszy, chorujemy na zmianę wszyscy. Ja takiej grypy u siebie nie pamiętam, 10 lat temu miałam taką gorączkę. Często choroby i przymusowy czas w domu wykorzystuję żeby trochę podłubać przy moich rękodziełach, a tym razem byłam tak chora że nie miałam siły siedzieć nawet. Cały luty prawie upłynął pod hasłem chorowania...mam nadzieję, że to się wkrótce skończy.
Jedyne co ostatnio stworzyłam to kilka jajeczek...
ABIGAIL - HAND MADE
Chciałabym po latach tworzenia w ukryciu, wśród i dla znajomych i rodziny, pokazać jakieś swoje prace w szerokim świecie. Od dawna szyję, szydełkuję, wyplatam i kleję co mi w duszy gra. Wszystkim, którzy zechcą tu zajrzeć i podzielić się ze mną swoim zdaniem serdecznie dziękuję za poświęcony czas.
piątek, 1 marca 2013
piątek, 8 lutego 2013
Radośnie mi...
Jakoś tak mi dziś radośnie, sama rozgryzłam jak dołączyć opcję obserwatorów na blogu, mam pierwszych obserwatorów, którym bardzo, bardzo dziękuję :) Oglądając inne blogi, zobaczyłam, że zaczyna się czas wielkanocnych przygotowań i też dziś zrobiłam małe Jajko - Karczocha:
A przy okazji pozwolę sobie pokazać inne pisanki, które w zeszłym roku nie znalazły nowych domów
I jakiś taki radośnie - świąteczny nastrój mnie dopadł :)
A przy okazji pozwolę sobie pokazać inne pisanki, które w zeszłym roku nie znalazły nowych domów
I jakiś taki radośnie - świąteczny nastrój mnie dopadł :)
środa, 6 lutego 2013
Mam pierwszego obserwatora, tak się cieszę...
Dopiero zaczynam swoją przygodę z blogiem i wielu rzeczy jeszcze muszę się nauczyć, ale dziś mi tak miło i radośnie, że wydaje mi się, że dam radę :)
I z tej radości, pierwszy raz po dwóch latach przerwy, zrobiłam koszyczek z wikliny papierowej, ot taki zielony. Moje zdjęcia też pozostawiają wiele do życzenia, ale uczę się...
Dopiero zaczynam swoją przygodę z blogiem i wielu rzeczy jeszcze muszę się nauczyć, ale dziś mi tak miło i radośnie, że wydaje mi się, że dam radę :)
I z tej radości, pierwszy raz po dwóch latach przerwy, zrobiłam koszyczek z wikliny papierowej, ot taki zielony. Moje zdjęcia też pozostawiają wiele do życzenia, ale uczę się...
środa, 30 stycznia 2013
Zwierzakowo...
Dziś przedstawiam Słonia - Pstronia i Kotka - Mamrotka, kot wykonany na specjalne zamówienie małej damy :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)